Odargowo
Dawniejsze nazwy to Odergau czy Udargow. Wioska może pochwalić się starym rodowodem: w 1277 r. książę Mściwoj II nadał ją cysterkom z Żarnowca a biskup kujawski Albert darował im dziesięciny. Siostry posiadały wieś aż do 1772 r. W pobliżu w czasie wojny trzynastoletniej Polacy i Krzyżacy stoczyli bitwę. Przed wojną była to bogata gburska wieś.
Przez Odargowo na pewno będziesz kilkakrotnie przejeżdżać, gdyż prowadzi tędy jedyna droga łącząca z wielkim światem. Za letniskiem wyjeżdża się na płaskie podmokłe łąki, podzielone co kilkadziesiąt metrów wąskimi kanałami. Takiego krajobrazu nie powstydziliby się sami Holendrzy.
Obecnie w Odargowie niewiele jest do obejrzenia, chyba że niesamowite, udające ryglowe domy o jaskrawych niebieskich dachach. Wybudowane zostały osiem lat temu dla mieszkańców nieistniejącego już Kartoszyna, którego miejsce zajęła elektrownia z Żarnowca.
Natomiast kilometr na północny wschód od wioski można podziwiać ogromny (20 m obwodu) głaz, zwany Diabelskim lub Pogańskim. Kamień, zwany wtedy Stojącym, pojawił się w już dokumencie Mściwoja, użyty jako znak graniczny dla posiadłości klasztornych.
Oczywiście jak przystało na tak ważny kamień nie brakuje wielu legend na jego temat. Według jednej chodziło o zakład: diabeł miał przenieść głaz na małym palcu do kościoła w Żarnowcu nim kur trzy razy zapieje. Nie zdążył jednak wypełnić swojego zadania i musiał zanieść kamień na miejsce. Zaś do dziś widać zagłębienie po jego małym palcu. Według innej opowieści na podmokłych terenach od zawsze mieszkały czarty, do których nocami zlatywały się czarownice. Stąd urządzali sobie wypady, żeby namawiać ludzi do złego i pozyskiwać nowe dusze. Idylla trwała aż do czasu wybudowania klasztoru i kościoła w Żarnowcu. Siostrzyczki stały się zbyt niebezpiecznymi wrogami i diabły poczuły się zagrożone. Wtedy przedstawiciel Lucyfera na te tereny wpadł na pomysł pozbycia się przeciwnika. Poleciał nocą do Rozewia i zabrał wielki kamień, który zamierzał upuścić na świątynię, jednak przeliczył się z silami i nie zdążył przed świtem. Gdy kury zaczęły piać, upuścił głaz, na którym pozostawił ślady pięciu pazurów. Która z wersji jest prawdziwa, musisz osądzić sam.
W Odargowie znajduje się stacja benzynowa (czynna w sezonie w godz. 6.00-22.00, poza sezonem od pn. do pt. w godz. 7.00-17.00, w sb. i nd. w godz. 8.00-14.00) oraz sklep spożywczy i przystanek autobusów PKS kursujących do Dębek, Wejherowa, Krokowej i Pucka. Latem odbywają się tu loty widokowe.
Najnowsze komentarze